Kolejny przystanek: Malaga
Dopływamy do spektakularnego portu Muelle Uno
Malaga od razu nas raczy swym pięknem.
To miasto położone w Andaluzji na wybrzeżu Costa del Sol w południowej Hiszpanii, położone nad Morzem Śródziemnym.
Stolica prowincji Malaga liczy ok. 572 tys. mieszkańców. Jest to ośrodek przemysłu chemicznego, włókienniczego i cementowego. Dzięki łagodnemu klimatowi na równinie Hoja de Malaga uprawia się pomarańcze, banany, figi, bawełnę, trzcinę cukrową oraz winorośl. W połowie XX wieku rozwinęła się tutaj turystyka i to stąd znamy słynne plaże na Costa del Sol.
Malaga znajduje się w strefie klimatu subtropikalnego typu śródziemnomorskiego, z bardzo łagodnymi zimami i długimi ciepłymi latami. Średnia roczna temperatura wynosi ponad 23 °C w dzień i 14 °C w nocy, więc praktycznie cały rok tam nie zmarzniemy.
To tutaj mieszkał i tworzył moje guru malarstwa Pablo Picasso, i to tutaj zapraszał swoje kochanki, chwaląc się pysznie swą sztuką i przepięknym miejscem. Więcej o Pablo Picasso w zakładce: Spacer po maladze.
Z Malagi też pochodzi Antonio Banderas, ale nie spotkałam Go na ulicy niestety.
Zaczynamy zwiedzanie
Statek wycieczkowy przeważnie cumuje przy ostatnim zejściu do portu. Mamy około 5 godzin na zwiedzanie, więc nasza piesza wycieczka musi być dostosowana do czasu.
Idziemy na piechotę w stronę miasta, bo wszędzie jest blisko, przechodzimy przez most dzielący port z lądem i po kilkunastu minutach napotykamy na Centrum Pompidou.
Możemy zamówić sobie podwiezienie przez organizatorów wycieczek na statku i zapłacimy za tę przyjemność ok. 7 euro/os. Możemy także dostać się do okolic Centrum Pompidou pociągiem (takim jakim się zwykle zwiedza miasta) za 3 euro/os.
Ja polecam spacer. Wszędzie jest blisko, po drodze podziwiamy widoczki i orientujemy się mniej więcej gdzie co jest, a co najważniejsze znowu oszczędzamy pieniążki, które możemy wydać później na dobrą kawę lub pamiątki (dobre cappuccino w bocznej uliczce kosztuje 1,50 euro- naprawdę pychotka).
Centrum Kulturalne Pompidou
W samym sercu portu Muelle Uno powstało Muzeum Sztuki Współczesnej a widząc górującą nad muzeum kostkę, od razu dostrzegamy, że to bardzo nowoczesny obiekt. Tylko część z całkowitej przestrzeni (6,300m2) przeznaczona została na wystawy tymczasowe. Resztę obiektu zajmują wystawy stałe.
Francuskie Centre Pompidou podpisało pięcioletnią umowę pozwalającą na goszczenie Pompidou w Maladze, płacąc rocznie 1mln € za prawa do użycia nazwy oraz dzieł z jego ogromnej kolekcji.
Parque de Malaga
Wychodząc z portu wchodzimy w niesamowity egzotyczny Park de Malaga, w którym, pomimo położenia przy głównych ulicach, nie słychać odgłosu aut, ale piękny śpiew ptaków. Gigantyczna roślinność tak zachwyca, że aż zapiera dech w piersiach. Są tam rośliny z Australii, Wysp Kanaryjskich, Tajwanu, Indii, Mozambiku, Boliwii, Meksyku, Tajlandii i niemalże każdego zakątku globu.
Ratusz w Maladze
Przy Parku położony jest Ratusz Miasta Malaga. Jest on jednym z najbardziej okazałych budynków w tym pięknym hiszpańskim mieście. Budynek zachwyca swym wyglądem i rozmiarami. Siedziba władz miasta znajduje się w budynku o nazwie Casa Consistorial położonym przy Avenida de Cervantes. Instytucja ta jest jedną z najważniejszych w całej Maladze, i warto ją odwiedzić.
Arena corridy w Maladze
Idąc w stronę Zamku Gibralfaro, widzimy z góry arenę: Muzeum Korridy (Museo de la Tauromaquia). Otwarte jest ono dla zwiedzających, gdy nie odbywają się walki byków, co zdarza się w dzisiejszych czasach rzadko. Można zwiedzić całą arenę wraz z kulisami oraz dużą wystawę tematyczną. Niestety my nie mamy czasu na to. Być może na kolejnym rejsie nam się uda. Podziwiamy tylko arenę z góry, na którą wchodzimy by dojść do zamku, a właściwie do murów obronnych zamku.
Zamek Gibralfaro
No i zaczyna się wspinaczka na górę do Castello de Gibralfaro. Zamku już właściwie nie ma, ale pozostały mury okalające go w przeszłości. Zamek wzniesiono na górze o wysokości 131 m n.p.m., dla obrony położonej u podnóża góry twierdzy Alcazaby, z którą połączony jest przejściem. Niestety turyści muszą wchodzić do Alcazaby osobnym wejściem.
Zamek był budowany w ten sposób, iż biegnące zygzakiem mury pozwoliły zrezygnować z budowania baszt, a główną bramę umieszczono w najniższej części, w taki sposób, że atakujący, po zdobyciu jednych drzwi, byli zmuszeni zmienić kierunek, co osłabiało ich siłę oraz musieli zdobywać drugie drzwi, podczas gdy obrońcy atakowali ze szczytu pozbawionej dachu bramy. Obecnie zostały do zwiedzania tylko te mury obronne a na szczycie muru dostępna jest rampa, z której rozciąga się piękny widok na miasto, a przy dobrej pogodzie i na Gibraltar oraz góry Atlas.
Wejście do obwarowań zamku jest płatne i wynosi 2,20 euro/os., podobnie 2,20 euro/os. do Alcazaby, ale gdy kupimy bilet na oba te obiekty to zapłacimy 3,55 euro/os. i to się opłaca, ale warunek jest, że mamy więcej czasu. Myśmy musieli wybrać i tym razem. Zwiedzaliśmy zamek a Fortecę Alcazabę pooglądaliśmy z zewnątrz.
Tu widzimy widok na miasto i port oraz nasz wcale niemały „stateczek” ( ten na lewo ):
A tutaj możemy z góry podziwiać Ratusz, Katedrę oraz Fortecę Alcazaba:
Widoki są bajeczne.
Forteca Alcazaba
Schodząc z drogi zamkowej na prawo, mijamy Fortecę Alcazaba, która ma już 700 lat, a była jedną z największych muzułmańskich budowli militarnych, jakie zachowały się w Hiszpanii. Prowadzi do niej brama Puerta del Christo ( Drzwi Chrystusa ) a na jej terenie są ruiny Teatro Romano.
Muzeum Pablo Picasso
Prosto z bramy Alcazaby, idąc na prawo trafiamy do Muzeum Pablo Picasso przy ulicy San Augustin. Jego dom rodzinny natomiast znajduje się przy Plaza de la Merced- jednym z głównych placów Malagi. My odwiedzamy muzeum. Bilet wstępu kosztuje 7 euro/os. na stałą ekspozycję Picasso, 5,50 euro/os. na bieżącą wystawę, a razem: 10 euro/os.
Więcej o Muzeum, samym Pablo Picasso i ciekawostkach z odwiedzin Malagi w zakładce LINK DO SPACER !!!!, gdzie bardzo zapraszam.
Katedra La Manquita
Nie możemy nie odwiedzić Katedry La Manquita, którą mijamy po drodze kierując się do centrum. Została wzniesiona między XVI- XVIII wiekiem w miejsce głównego meczetu Malagi. Wstęp kosztuje 5 euro/os., ale warto wejść, gdyż robi ogromne wrażenie.
Centrum Malagi
Idąc na lewo z Muzeum Picasso i skręcając w pierwszą uliczkę w prawo, trafiamy do głównej przepięknej ulicy Marquez de Larios. Polecam nią pospacerować, ale warto także udać się w boczne uliczki, gdzie urzekną nas przeurocze knajpki, małe sklepiki a ceny są dużo niższe.
Więcej ze spaceru po Maladze w zakładce Spacer po Maladze.
Dziękuję za spacer ze mną po Maladze. Nie mieliśmy za dużo czasu, ale w ok. 5 godzin i tak zobaczyliśmy dużo.
Życzę Wam dużo wrażeń podczas pobytu w Maladze oraz miłego dnia !!!
♦ To teraz czas na Ciebie...
♦ Zostaw komentarz, jesli Ci się spodobało lub chcesz wyrazić swoje odczucia bądź wspomnienia z podobnych wyjazdów...
♦ To dla mnie bardzo ważne i motywujące do dalszych działań, wiedząc, że jesteś ze mną...
♦ Bądźmy w kontakcie: napisz do mnie, polub mnie na facebooku lub dołącz do mojej grupy Miłośnicy Rejsów...
♦ Ty dowiesz się więcej, zobaczysz mnóstwo zdjęć, inspiracji i wspomnień a mi będzie mi bardzo miło...