Port w Barcelonie
I znowu zakotwiczamy. Tym razem w Barcelonie- jednym z największych portów morskich w Europie.
Trochę o Barcelonie
Barcelona to miasto położone na północno-wschodnim wybrzeżu Półwyspu Iberyjskiego i Hiszpanii, nad Morzem Śródziemnym, uznawane za stolicę oraz ośrodek kulturalny i administracyjny Katalonii. Jest to drugie co do wielkości miasto Hiszpanii. Zespół miejski Barcelony liczy ok. 5 mln ludności, co mu daje w związku z tym, szóstą pozycję w Unii Europejskiej. Klimat jest tutaj subtropikalny typu śródziemnomorskiego, z łagodnymi zimami i ciepłymi latami. Średnia roczna temperatura to 20 °C w dzień i 12 °C w nocy. Miasto jest jednym z przodujących na świecie turystycznych, gospodarczych, targowo-wystawienniczych i kulturalno-sportowych centrów. Lotnisko obsługuje ok. 38 mln pasażerów rocznie i praktycznie jest to główny węzeł komunikacyjny, dzięki któremu można dostać się na niemalże wszystkie kierunki świata. Barcelona jest głównym ośrodkiem przemysłowym kraju i finansowym regionu oraz przeuroczym miastem z niesamowitą atmosferą, które przyciąga tłumy turystów.
Różne opcje zwiedzania Barcelony
Biuro podróży na statku oferuje podwóz do miasta autobusem za 8,90 EUR/os. w dwie strony lub kilka wycieczek począwszy od pieszej za 22,90 EUR, poprzez różne trasy zwiedzania za ok 53- 60 EUR, łącznie z Flamenco Show za 70 EUR, aż do zwiedzania Barcelony na elektrycznych rowerach za 80 EUR. Jeździ także autobus miejski z portu do centrum miasta za 2 EUR/os. w jedną stronę i za 3 EUR/os. w dwie strony. Do Kolumny Krzysztofa Kolumba można też podjechać Taxi- busem i za 6 osób zapłacić ok. 15 EUR. Miasto można zwiedzić korzystając z odkrytego autobusu Barcelona City Tour, który zatrzymuje się przy głównych miejscach Barcelony i kosztuje 24 EUR za osobę dorosłą a dziecko między 4 a 12 rokiem życia 14 EUR/os. Ja jednak preferuję zwiedzanie indywidualne, tym bardziej, że niestety nie mamy dużo czasu. Tylko 4,5 godziny, więc gonienie z wycieczką w tak krótkim czasie mi nie odpowiada. No i znowu chcemy również zaoszczędzić pieniądze. A z portu na piechotę do początku głównej ulicy La Rambla, gdzie stoi Kolumna Krzysztofa, jest ok. 30 minut spokojnym spacerkiem.
Czas na zwiedzanie stolicy Katalonii
Idziemy spacerkiem w stronę Kolumny Krzysztofa Kolumba a nad naszymi głowami jeździ kolejka linowa Teleferic de Montjuic , z której możemy podziwiać piękne widoki na Barcelonę i port oraz w ciekawy sposób dostać się do zamku na wzgórzu Montjuic (bilet w jedną stronę kosztuje 7,30 EUR- osoba dorosła a dziecko w wieku od 4 do 12 lat 5,50 EUR/os.):
Dochodzimy do Kolumny Krzysztofa Kolumba, która swą wysokością wskazywała nam kierunek:
Główna ulica Barcelony: La Rambla
Kolumna Krzysztofa Kolumba wyznacza początek (lub koniec, ale, że my wychodzimy z portu, więc dla nas to początek ulicy) głównej ulicy Barcelony La Rambla:
Las Ramblas (w języku hiszpańskim) ciągnie się od pomnika Krzysztofa Kolumba do Placu Katalońskiego. Jest to najbardziej popularne i ruchliwe miejsce w Barcelonie. Od tej ulicy rozchodzi się mnóstwo bocznych uliczek a na niej znajduje się dużo kafejek, teatrów, straganów i sklepów. Na początku trafiamy w boczną uliczkę po prawej stronie, gdzie znajduje się Plac Reial. Urocze miejsce z mnóstwem palm i restauracji:
Oczywiście nie może tutaj zabraknąć pamiątek z Barcelony. Szczególną popularnością cieszą się wszelkiego rodzaju gadżety związane z piłką nożną, a szczególnie z klubem FC Barcelona.
Bazar La Boqueria
Po lewej zaś stronie znajdujemy słynny Bazar La Boqueria i mimo, że byłam na wielu targach, tutaj otworzyłam szeroko oczy i buzię (możliwe, że gdyby ktoś wycelował w moje usta piłeczkę pingpongową, to z pewnością by mi wpadła :-)). Stoiska zachwyciły mnie nie tylko liczbą i różnorodnością produktów, ale i sposobem i estetyką ich układania oraz prezentowania. Każda strefa oferuje coś innego. Jest strefa z owocami, owocami morza, rybami, słodyczami, mięsem, itd, jak również mamy miejsce, gdzie możemy degustować te specjały na ciepło lub napić się soku ze świeżych owoców. Nie jest to zwykły bazar, ale jest to miejsce kultowe, mające swoją tradycję i nie sposób go ominąć będąc w Barcelonie:
Falujący budynek Casa Mila
Idąc dalej ulicą La Rambla, lekko pod górę po prawej stronie ukazuje się nam bardzo ciekawy, bo falujący budynek:Casa Mila. Znajduje się on przy zbiegu ulic Passeig de Grácia i Provença. Nie można go nie zauważyć, a tym bardziej przejść obojętnie. Został wybudowany według projektu Antonio Gaudiego, a nazwę swą zawdzięcza Pere Mili, jego żonie. Wstęp do środka kosztuje ok. 17 EUR/os., studenci i młodzież zaplacą ok. 15 EUR/os., dzieci w wieku od 7 do 12 lat: 8 EUR/os., a dzieci do 6 roku życia mają wstęp wolny.
Casa Batllo
Po lewej zaś stronie na Passeig de Grácia nr 43, dostrzegamy kolejny ciekawy budynek Casa Batllo. Ciekawy to jednak mało powiedziane. Jest po prostu jak z bajki. Cały kolorowy, który w słońcu mieni się kolorami zieleni i błękitnego. Dach wygląda jakby był pokryty rybią łuską, a balkony przypominają maski weneckie. Kamienica powstała w latach 1875-1877 i jej właścicielem był Jossep Batlló, jednak swój obecny wygląd zawdzięcza Antonio Gaudiemu, który na początku lat XX wieku ją udoskonalił. Możemy wejść dośrodka i wstęp kosztuje ok. 21 EUR/os. Studenci oraz młodzież zapłacą ok. 16 EUR/os., a dzieci do 7 roku życia mają wstęp wolny.
Spacer uliczkami Barcelony
Barcelona nas zachwyca swym pięknem. Wszędzie kręci się dużo ludzi, ale wystarczy skręcić w boczną uliczkę i już jest bardziej przestrzenniej :-) Spacerujemy i nie umiemy się nadziwić architekturze:
Plac Kataloński
Na końcu ulicy La Rambla dochodzimy do Placu Katalońskiego, głównego centrum miasta, gdzie krzyżują się główne drogi, również te z metra. Znajduje się tam piękna fontanna a legenda głosi, że ktokolwiek napije się z niej wody, nigdy już nie opuści Barcelony. Wolałam więc nie ryzykować :-)
Z Placu Katalońskiego możemy pojechać metrem zieloną linią L3 do Parku Gaudiego (bilet na metro to 2,15 EUR/os.) a z powrotem też wrócić metrem lub taksówką za ok. 10 EUR, ale na Park Gaudiego potrzebujemy więcej czasu, więc podczas następnego rejsu zwiedzimy właśnie to miejsce. Natomiast do Sagrada Famila dojdziemy pieszo lub dojedziemy metrem na dwa sposoby: też linią zieloną L3 w kierunku Trinitat Nova, gdzie dojedziemy na przystanek Passeig de Garcia oraz nie wychodząc z metra, przejdziemy do fioletowej linni L2 i pojedziemy w kierunku Badalona Pompeu Fabra aby wysiąść na przystanku: Sagrada Familia, lub linią czerwoną L1 w kierunku Hospital de Bellvitge dojedziemy do przystanku Universitat i nie wychodząc ze stacji metra przesiądziemy się w linię fioletową L2 w kierunku Badalona Pompeu Fabra a wysiadamy na przystanku Sagrada Familia.
La Sagrada Familia
My wybraliśmy drogę pieszą i po ok. 20 minutach drogi ukazuje się nam okazała budowla. La Sagrada Familia to katedra rzymskokatolicka, której budowa trwa od 1882 r. W 1883 r. przejął nad nią nadzór Antonio Gaudi po Francisco de Paula del Villar, nadając jej zupełnie nowy wygląd, w jego stylu. Projektowi temu, Gaudi poświęcił ostatnie lata swojego życia. Projekt ciągle zmieniał jak zmieniały się jego wizje. Mawiał, że " jego klientowi się nie spieszy" i nie spieszył się. Ten brak pośpiechu pozostał do dziś a dopieszczane są każde szczegóły architektoniczne, których jest mnóstwo w tej budowli. Gaudi chciał by budowla była dla ludzi i by to oni mieli wpływ na jej budowę, dlatego jest ona finansowana wyłącznie z prywatnych darowizn. Koniec prac przewiduje się na rok 2026, kiedy to będziemy obchodzić setną rocznicę śmierci Gaudiego. I mimo, że budowla jest jeszcze nie ukończona, znajduje się ona już na światowej liście dziedzictwa kulturowego UNESCO. Do czasów współczesnych wzniesiono 8 z zaplanowanych 18 wież, o wysokości do 170 m. Wieże symbolizują 12 apostołów, 4 ewangelistów, Maryję oraz Jezusa (centralna i najwyższa). Po ukończeniu wieży poświęconej Jezusowi Katedra ta stanie się najwyższym kościołem na świecie.
Wnętrze świątyni symbolizuje święte miasto Jerozolimę. Jej projekt opiera się na planie krzyża. Wysokość nawy głównej to 45 metrów, a naw bocznych po 30 metrów. Każdą ścianę zdobią bogate ornamenty i rzeźby, nie rzadko w abstrakcyjnej formie.
W kościele są trzy fasady obrazujące życie Jezusa - od narodzin aż do śmierci:
Fasada wschodnia przy ulicy Carrer de Marina poświęcona została narodzeniu i dzieciństwu Chrystusa. Można tu zobaczyć bogato zdobione rzeźby Świętej Rodziny, anioły, zwierzęta i rośliny. Znajdują się tam też 3 miejsca symbolizujące wiarę, nadzieję i miłość, które o poranku oświetlane są pierwszymi promieniami słońca.
Fasada zachodnia od strony ulicy Carrer de Sardenya pokazuje nam mękę pańską. Ta część katedry została zaprojektowana po śmierci Gaudiego i niektórzy znawcy architektury twierdzą, że ból i cierpienie Jezusa mógł zostać pokazany delikatniej. Na czas budowy tutaj właśnie mamy główne wejście.
Fasada południowa nazywana Fasadą Chwały ukazuje dzieje Jezusa po zmartwychwstaniu. Prace przy tej najbardziej okazałej części świątyni rozpoczęły się w 2002 roku i to tutaj właśnie będzie znajdować się główne wejście.
Wstęp do środka kosztuje 12,50 EUR bez przewodnika, a 16,50 EUR z przewodnikiem. Bilet ulgowy (osoby poniżej 18 lat, emeryci i renciści) to koszt 10,50 EUR bez przewodnika i 13,50 EUR z przewodnikiem Obowiązuje także dodatkowa opłata za windę 2,50 EUR/os. Schody ze względów bezpieczeństwa są zamknięte dla turystów.
Pożegnanie z Barceloną
Wycieczka trwała ok. 4,5 godziny, nie starciliśmy ani jednego euro, a zobaczyliśmy tak wiele. Odpływamy, słońce zachodzi, zostały piękne wspomnienia… na długo… Tyle tu jeszcze do zobaczenia. Na pewno tu wrócimy, by napisać kolejny reportaż, przynajmniej o Parku Gaudiego, bo mamy niedosyt prac tego Wielkiego Mistrza. Chciałabym zobaczyć kiedyś także ukończoną już Katedrę Sagrada Familia :-) Do zobaczenia więc Barcelona:
Na linii horyzontu wyłania się nam jeszcze Hotel W lub inaczej zwany (La Vela- Żagiel), który znajduje się w dzielnicy Barcelony - Ciutat Vella (Barceloneta), niedaleko portu. Budynek w kształcie żagla został zaprojektowany przez architekta Ricardo Bofilla i został oddany do użytku 1 września 2009 r. Hotel jest zarządzany przez spółkę Starwood Hotels. Wieżowiec ma 99 m wysokości a na 26 piętrze mieści się bar Eclipse, z którego popijając drinki można podziwiać panoramę Barcelony.
Miłego dnia życzę wszystkim podróżnikom, miłośnikom rejsów, Barcelony, Hiszpanii i tego co piękne wokół nas !!!
♦ To teraz czas na Ciebie...
♦ Zostaw komentarz, jesli Ci się spodobało lub chcesz wyrazić swoje odczucia bądź wspomnienia z podobnych wyjazdów...
♦ To dla mnie bardzo ważne i motywujące do dalszych działań, wiedząc, że jesteś ze mną...
♦ Bądźmy w kontakcie: napisz do mnie, polub mnie na facebooku lub dołącz do mojej grupy Miłośnicy Rejsów...
♦ Ty dowiesz się więcej, zobaczysz mnóstwo zdjęć, inspiracji i wspomnień a mi będzie mi bardzo miło...